Breaking news
Zapraszamy do współpracy w 2024 r.! Po więcej informacji skontaktuj się z nami mailowo: [email protected]

Jak wynika z najnowszego raportu MarketsandMarkets, Internet Rzeczy (ang. Internet of Things, IoT) w sektorze energetycznym ze wskaźnikiem wzrostu na poziomie 24,1 proc. może osiągnąć wartość 22,34 mld dolarów do 2020 r. Prognoza Infiniti Research mówi z kolei nawet o ponad 26 proc. wzroście w ciągu kolejnych 4 lat. Dynamiczne zmiany technologiczne w branży energetycznej pociągają za sobą konieczność cyfrowej transformacji. Dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorstw użyteczności publicznej.

smart-grids.plWedług ubiegłorocznej analizy Gartnera, do 2020 r. sektor energetyczny będzie branżą z największą liczbą urządzeń podłączonych do Internetu. Łącznie z produkcją przemysłową (2. miejsce) i sektorem publicznym (3. miejsce) będzie posiadał ich aż 1,7 mld. Jak wskazują eksperci Gartnera, wiodąca pozycja branży energetycznej w obszarze IoT ma związek z rozwojem inteligentnych liczników energii (Smart Meters).

Ekspansja nowoczesnych technologii w sektorze energetycznym to rezultat inwestycji w inteligentne sieci elektroenergetyczne, co jest zgodne z koncepcją tzw. Smart Cities, czyli miast wykorzystujących zaawansowane rozwiązania IT – tłumaczy Paweł Marciniak, dyrektor ds. rozwoju, Capgemini Polska.

Potwierdza to raport Navigant, według którego rozwiązania związane z Smart Grid oraz technologie energetyczne dla tzw. inteligentnych miast osiągną wartość blisko 21 mld dolarów do 2024 r. Tak dynamiczne przemiany na globalnym rynku energetycznym pociągają za sobą konieczność wdrożenia narzędzi umożliwiających sprawne przeanalizowanie wielkich zbiorów danych i podejmowanie strategicznych i trafnych decyzji biznesowych. Umożliwia to Internet Rzeczy.

W odniesieniu do sektora energetycznego Internet Rzeczy jest stosowany głównie w celu integracji maszyn z inteligentnymi narzędziami służącymi analizie danych, co przekłada się na osiągnięcie większej efektywności operacyjnej firm z tej branży. IoT umożliwia również podejmowanie decyzji w oparciu o zaawansowane rozwiązania analityczne. A to z kolei minimalizuje rozmaite czynniki ryzyka związane z handlem energią – komentuje Paweł Marciniak.

Eksperci zwracają jednak uwagę niezwykle istotną kwestię związaną z bezpieczeństwem IT. Brak odpowiednich kompetencji wśród pracowników sektora energetycznego i wiele wątpliwości dotyczących ochrony danych mogą niekorzystnie odbić się na tempie wzrostu.

W przypadku sektora energetycznego mamy do czynienia z danymi milionów klientów zarówno indywidualnych, jak i biznesowych. Dlatego tak istotne jest wdrożenie zaawansowanych narzędzi technologicznych, które zapewnią im bezpieczeństwo – tłumaczy Paweł Marciniak.

Jednak według analiz IDC Energy Insights (2015), mimo ogólnej zgody co do wartości dodanej, jaką dla sektora energetycznego przyniesie transformacja cyfrowa, branża jest dopiero na początku swojej technologicznej drogi. Dotyczy to między innymi firm użyteczności publicznej. Według najnowszego raportu European Energy Markets Observatory przygotowanego przez Capgemini,  tego typu organizacje w Europie muszą zwiększyć swoją wydajność, stojąc przy tym w obliczu zmiany profilu energetycznego, która w znacznym stopniu wpływa na jego model biznesowy.

W tym podwójnym kontekście, koniecznym jest, aby sektor przedsiębiorstw użyteczności publicznej szybko i w sposób kompletny przeprowadził transformację cyfrową, gdyż umożliwi mu to dostosowanie się do nowej sytuacji rynkowej i zwiększenie wydajności. Zbieżność tych dwóch zmian w czasie stanowi dla przedsiębiorstw użyteczności publicznej realną szansę na transformację w przedsiębiorstwa usługowe i muszą one szybko ją wykorzystać – komentuje Perry Stoneman, Utilities Global Sector Leader w Capgemini.

Źródło: Capgemini