Breaking news
Zapraszamy do współpracy w 2024 r.! Po więcej informacji skontaktuj się z nami mailowo: [email protected]

Polską energetykę nie stać na czekanie z transformacją cyfrową. Wyzwania stawiane sektorowi mogą być zrealizowane w pełni tylko przy użyciu technologii cyfrowych na szeroką skalę – mówi Mariusz Przybylik, Managing Director, Accenture.

 

Mariusz Przybylik Accenture

Mariusz Przybylik, Managing Director, Accenture

Rozmawiała: Izabela Żylińska

 

Hasło „transformacja cyfrowa” od dłuższego czasu nie schodzi z ust prelegentów podczas wydarzeń branżowych, a na jej temat powstało wiele artykułów. Dzięki temu każdy mógł zapoznać się z różnymi wizjami tego procesu, głoszonymi przez przedsiębiorstwa i instytucje z całego świata. Jednak nie każdy wie, jak widzi te technologiczne zmiany Accenture. Czy mógłby Pan przybliżyć Czytelnikom portalu smart-grids.pl, czym według Państwa jest transformacja cyfrowa?

Kilka lat temu Accenture ogłosiło wizję technologiczną (TechVision), w której twierdziliśmy, że każdy biznes jest cyfrowy. W tamtych czasach takie stwierdzenie budziło kontrowersje, natomiast dzisiaj już praktycznie nie ma osoby, która by to kwestionowała. Według mnie transformacja cyfrowa dotyczy każdego przedsięwzięcia. Wszędzie możemy zidentyfikować znaczące korzyści dla biznesu i społeczeństwa wynikające z transformacji cyfrowej. Transformacja cyfrowa w przedsiębiorstwach to przejście z tradycyjnych organizacji do modeli biznesowych opartych o technologie cyfrowe. W praktyce oznacza to zastępowanie procesów niecyfrowych procesami cyfrowymi, które wspierane są sztuczną inteligencją. Warto zaznaczyć, że dotyczy to wszystkich procesów. Z kolei wsparcie cyfrowe może być realizowane na różnych poziomach zaawansowania technologii w zależności od obszaru biznesowego.

Transformację cyfrową postrzegam jako ciągłą zmianę. Obecnie nie ma już tak, że jak wdrożymy system, to mamy zakończoną transformację cyfrową i spokój na wiele lat. Ponieważ w tym obszarze ważne jest działanie, rozpoczęcie transformacji cyfrowej oznacza wejście na ścieżkę ciągłych zmian technologii. W wielu spółkach dużo mówi się o transformacji cyfrowej, a niewiele robi się w tym kierunku. Jeśli już czynione są jakieś kroki, to zazwyczaj są to drobne zmiany w małych obszarach. Aby taka transformacja przyniosła efekt, warto wspierać się doświadczeniem i wiedzą ekspertów, którzy na co dzień przeprowadzają firmy przez etap transformacji cyfrowej, często na dużą skalę. W większości są to programy angażujące całe spółki, z planem na wiele lat.

Ograniczając się tylko do branży energetycznej, na czym polega tu digital transformation i jakie jej kluczowe obszary możemy wyróżnić?

Jestem przekonany, że nie da się zrealizować ambitnych celów stawianych energetyce bez transformacji cyfrowej. Dotyczy ona oczywiście wszystkich obszarów energetyki, w całym łańcuchu tworzenia wartości. Cyfryzacja będzie krytyczna zarówno dla osiągania neutralności emisyjnej, jak i w procesie budowania przewagi konkurencyjnej i walce o klienta. Transformacja cyfrowa w zakresie funkcjonowania organizacji ma duże znaczenie dla przedsiębiorstwa i jego struktur rozproszonych zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych (np. COVID-19) .

Należy oczekiwać coraz większego udziału sensorów i automatyki w procesach kontroli i sterowania infrastrukturą we wszystkich obszarach łańcucha tworzenia wartości. Sztuczna inteligencja będzie odgrywać szczególną rolę w obszarze analizy danych i optymalizacji funkcjonowania infrastruktury. Coraz bardziej powszechna stają się również analiza danych na bazie innowacyjnych modeli analitycznych. Energetyka ma dostęp do potężnej ilości danych na temat zasobów naturalnych, klientów, procesów produkcyjnych itp. Przyszedł czas na wykorzystanie zebranych informacji w celu optymalizacji kosztowej i poprawy jakości usług. Bez wątpienia kluczowym dla osiągnięcia zakładanych korzyści będzie użycie technologii opartych o chmurę. Bez chmury transformacja zostanie zrealizowana dużo wolniej, a wiele technologii nie będzie dostępnych. W związku z tym uważam, że w bliskiej przyszłości sektor energetyczny będzie używać chmury w dużo większym stopniu niż dziś.

Należy też zwrócić uwagę na fakt prowadzenia transformacji cyfrowej do konwergencji sektorów. Rozwój technologii i wymagania klientów powodują, że powoli zacierają się granice pomiędzy sektorami paliwowym, energii elektrycznej, gazu, chemii i telekomunikacji.

Patrząc z punktu widzenia odbiorców tych zmian, jaką wartość biznesową może przynieść ich firmom wprowadzanie transformacji cyfrowej?

Transformacja cyfrowa jest konieczna do osiągnięcia neutralności emisyjnej na szeroką skalę. W ostatnim czasie Accenture opublikowało raport „The Green behind the Cloud”. Nowe badania pokazują, że migracje do chmury publicznej mogą przynieść znaczną redukcję emisji dwutlenku węgla. W ujęciu globalnym spadek może wynieść 5,9 proc. całkowitej emisji, za którą odpowiedzialna jest branża IT, lub prawie 60 mln ton CO2 rocznie, co można porównać do usunięcia z dróg 22 mln samochodów. Bez wątpienia byłby to ważny krok w kierunku osiągnięcia neutralności emisyjnej.

Transformacja cyfrowa pozwala na optymalizację kosztów z dużym potencjałem w każdym elemencie łańcucha wartości. Analiza przeprowadzona przez Accenture na podstawie dotychczas zrealizowanych projektów pokazuje, że oszczędności wynikające z migracji do chmury wynoszą nawet 25–30 proc. całkowitych kosztów posiadania własnej infrastruktury. Wynika to z większej elastyczności obciążenia, optymalnych wskaźników wykorzystania serwerów i bardziej energooszczędnej infrastruktury.

Ważne jest również to, że transformacja cyfrowa otwiera wiele możliwości biznesowych w zakresie nowych produktów, usług i partnerstw rynkowych. Nowe technologie pozwalają również na budowanie organizacji o dużym poziomie elastyczności w zakresie struktur organizacyjnych i procesów. Jest to kluczowe w przypadku spółek, które realizują wiele zmian organizacyjnych i stale prowadzą procesy akwizycyjne i integracyjne. Elastyczne przedsiębiorstwo lepiej sobie radzi z sytuacjami kryzysowymi takimi, jak pandemia. Zaawansowanie technologiczne i wsparcie cyfrowe pracowników zwiększa ich zadowolenie z pracy.

Jak słyszę, transformacja cyfrowa jest bardzo istotnym zagadnieniem dla przyszłości, ale także teraźniejszości, wszystkich graczy na rynku energetycznym. Jednak klient, zanim podejmie decyzję o inwestycji w zmiany, zawsze zada pytanie: „Ile to będzie mnie kosztowało?” Ile więc ta „przyjemność” będzie kosztowała przedsiębiorstwa?

Cyfryzacja przynosi korzyści i buduje wartość. Kluczowe jest myślenie o tym co zrobić, żeby te korzyści zrealizować. Oczywiście ważne jest, aby odpowiednio zarządzać kosztami i realizować te działania, dla których korzyści przewyższają znacząco wydatki. Droga do cyfrowej transformacji powinna więc być dobrze zaplanowana, tak aby zyski mogły stopniowo finansować ponoszone koszty. Oznacza to, że transformację cyfrową należy rozpocząć od zidentyfikowania korzyści i swojej wizji zmian.

W transformacji cyfrowej kluczowe jest budowanie kompetencji. Koszty związane z ich pozyskaniem to najbardziej znacząca część wydatków. Natomiast przy całościowej transformacji cyfrowej sprawdzeni eksperci pomogą w realizacji zakładanych celów w sposób efektywny i z ograniczonym ryzykiem.

Od czego powinniśmy zacząć działania zmierzające w stronę transformacji cyfrowej całego sektora energetycznego w Polsce, aby nie przepłacić za tę (r)ewolucję?

Po pierwsze należałoby wprowadzić transformację cyfrową do strategii spółek. Działania w kierunku transformacji cyfrowej powinny być jasno komunikowane na zewnątrz i wewnątrz firmy. Pracownikom i zewnętrznym interesariuszom trzeba przekazać, że transformacja cyfrowa to strategiczny kierunek dla spółki. Warto wyznaczyć sobie mapę drogową dla transformacji cyfrowej tak, aby wszystkie zaangażowane podmioty działały w kierunku realizacji wspólnych celów.

Pewną trudnością w tym obszarze jest mnogość dostępnych technologii i duża dynamika ich zmian. Taki stan rzeczy może powodować niepewność co do tego, które technologie wybierać i jak je kontrolować. Dobra znajomość rozwiązań i umiejętność korzystania z nich jest bez wątpienia znaczącym elementem przewagi konkurencyjnej. Oznacza to oczywiście, że musimy budować kompetencje wewnątrz spółki i zatrudniać osoby (lub też wspierać się ekspertami z zewnątrz organizacji), które znają dobrze potrzebne nam technologie, a także sprawnie wdrożą zmiany, aby osiągać dzięki nim wyznaczone cele biznesowe.

Wydaje się, że umiejętność budowania odpowiednich kompetencji, ich rozwój i retencja będą kluczowe na drodze transformacji cyfrowej. Transformacja cyfrowa otwiera wiele szans rozwojowych i musimy je wykorzystywać.

Czy polska energetyka jest gotowa na transformację cyfrową, czy ją chce i czy stać ją na te zmiany?

Transformacja cyfrowa powinna przynieść znaczące korzyści i będzie głównym elementem w procesie budowania wartości. Koszty poniesione na cyfryzację będą się zwracać. Powiedziałbym raczej, że polską energetykę nie stać na czekanie z transformacją cyfrową. Wyzwania stawiane sektorowi mogą być zrealizowane w pełni tylko przy użyciu technologii cyfrowych na szeroką skalę. Im szybciej skorzystamy z dostępnych technologii, tym transformacja będzie bardziej efektywna.

Oczywiście, w wielu obszarach można zauważyć jeszcze dużą inercję decyzyjną, aczkolwiek coraz więcej spółek wprowadza transformację cyfrową do głównych celów strategicznych.

Jeśli miałby Pan wskazać prekursora digital transformation w Polsce, to jakie przedsiębiorstwo otrzymałoby od Accenture ten tytuł?

Na rynku dużo mówi się o transformacji cyfrowej, natomiast rzeczywistych działań w tym zakresie jest dużo mniej. Obserwujemy pewne projekty, które idą w kierunku transformacji cyfrowej dla mniejszych obszarów np. inteligentne liczniki i wspierająca infrastruktura w zakresie „smart grid”. W obszarze cyfryzacji obserwujemy coraz większą lukę pomiędzy spółkami, które weszły na ścieżkę całościowej transformacji cyfrowej, a pozostałymi spółkami. Mamy wiele spółek, które opierają swój model biznesowy na cyfryzacji, a ich istnienie bez technologii byłoby trudne lub wręcz niemożliwe. W takich przedsiębiorstwach, wirtualne zespoły pracują, wykorzystując rozwiązania chmurowe i zautomatyzowane procesy do działalności operacyjnej. Dyskusje wewnątrz organizacji zmierzają natomiast w kierunku działań, jakie można realizować po cyfryzacji; nie rozmawia się o tym, czy i jak realizować transformację cyfrową. Dobrym przykładem jest Allegro, którego starania zostały bardzo dobrze ocenione przez inwestorów. Z drugiej strony mamy spółki, obawiające się cyfryzacji i pracujące głównie nad analizą ryzyk związanych z cyfryzacją. Niestety w przyszłości ta luka będzie się powiększać.

Odpowiadając na Pani pytanie, w polskiej energetyce czekamy jeszcze na czempiona transformacji cyfrowej.

Dziękuję za rozmowę.

 

© Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy ARTSMART Izabela Żylińska. Więcej w Regulaminie.