Breaking news
Zapraszamy do współpracy w 2024 r.! Po więcej informacji skontaktuj się z nami mailowo: [email protected]

Parafrazę tego słynnego hasła wyborczego Billa Clintona z 1992 roku, powinni sobie zawiesić w gabinetach decydenci polityczni i zarządy koncernów energetycznych. To właśnie nowoczesne rozwiązania techniczne umożliwiły wielu przedsiębiorstwom na prowadzenie działalności podczas pandemii.

Do nowych, dynamicznie rozwijających się obszarów rynku należą bezzałogowe systemy powietrzne (ang. Unmanned Aerial System, UAS), zwane potocznie „dronami”. Spektrum zastosowań bezzałogowców jest niemal nieograniczone i coraz szerzej są wykorzystywane w przemyśle. Potwierdził to podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Dawid Bielecki, wiceprezes gliwickiej spółki Flytronic (wchodzącej w skład GRUPY WB) i znawca systemów bezzałogowych.

grupa wbBielecki podczas debaty na temat dronów w gospodarce powiedział między innymi, że: „Rynek bezzałogowców jest obecnie najszybciej rozwijającym się na świecie. Jego szacowana wartość w ciągu najbliższych pięciu lat ma osiągnąć 43 miliardy dolarów. Tak ogromny wzrost finansowania pociągnie za sobą znaczny skok technologiczny. Spodziewam się, że wzrośnie liczba specjalistycznych zastosowań dronów”. Tego rodzaju wykorzystanie bezzałogowych systemów z pewnością przyniesie wiele korzyści dla gospodarki, w tym także dla bardzo ważnego sektora elektroenergetycznego.

Do tej pory w tej branży wykorzystywano przede wszystkim małe, lekkie startujące pionowo urządzenia, zaliczane do wielowirnikowców. Były używane głównie do wykrywania uszkodzeń linii przesyłowych i inspekcji stanu turbin na farmach wiatrowych. Jest to jednak tylko ułamek możliwości potencjalnego wykorzystania systemów bezzałogowych.

Na polskim rynku są już dostępne krajowe rozwiązania, pozwalające na wykorzystanie dronów w sektorze elektroenergetycznym. Profesjonalnie rozwiązania bezzałogowe oferuje GRUPA WB. To polski potentat na rynku nowoczesnych technologii i inteligentnych rozwiązań teleinformatycznych.

GRUPA WB opracowała i dostarczyła setki systemów bezzałogowych dla sił zbrojnych Polski oraz wojsk innych państw. Gwarantuje to, że dostarczane przez spółkę rozwiązania zostały sprawdzone i przetestowane w najbardziej skrajnych warunkach i spełniają oczekiwania bezkompromisowego odbiorcy.

FlyeyeDoświadczenie zebrane przy systemach dla wojska zaowocowało gotowością do dostaw do innych odbiorców, jak przedsiębiorstwa energetyczne, niezawodnych i trwałych bezzałogowców. Obejmuje to zarówno konstrukcje mniejsze, startujące z ręki (na przykład FlyEye) oraz znacznie większe, które do operowania wymagają odcinka pasa startowego. Bezzałogowce mogą zostać wyposażone w sensory różnego rodzaju, jak kamery telewizyjne i termowizyjne, pozwalające na wykrywanie z powietrza wszelkiego typu awarii, także w miejscach trudno dostępnych z ziemi.

FT 5 LosZastosowanie dużych systemów bezzałogowych (jak na przykład FT-5 Łoś) charakteryzujących się dużym zasięgiem i znaczną długotrwałością lotu, w połączeniu z możliwością przenoszenia dużego ładunku, pozwala na całkiem nowe możliwości ich wykorzystywania w przemyśle. Trzydziestokilogramowy udźwig pozwala na zastosowanie specjalistycznych sensorów do monitorowania sieci energetycznych i zbierania danych.

Przykładem może być lidar, połączenie radaru z teleskopem, w którym wykorzystywane jest światło lasera zamiast mikrofal. Urządzenia tego typu charakteryzują się wysoką rozdzielczością (dokładność skanowanego terenu 0,15-0,25 m), która pozwala na uzyskanie lepszego i dokładniejszego obrazowania, niż za pomocą kamer wideo i radarów działających w technologii mikrofalowej.

skaning wazne 2 smart grids 06Dla przykładu, amerykańskie przedsiębiorstwo Power South Energy Cooperative korzysta z lidaru montowanego na śmigłowcach do monitoringu stanu technicznego linii elektroenergetycznych o łącznej długości 3,2 tysiąca kilometrów. Jednak koszt godziny lotu śmigłowca wynoszący 1500 i więcej złotych za godzinę jest kilkukrotnie wyższy od kosztu operowania specjalistycznego bezzałogowca wyposażonego w takie samo urządzenie. Wykorzystanie drona jest znacznie bardziej ekonomiczne. Nie bez znaczenia jest, że systemy bezzałogowe mogą wykonywać loty w znacznie trudniejszych warunkach atmosferycznych niż śmigłowce i samoloty pilotowane przez ludzi.

Warto pamiętać, że to nie same, nawet najbardziej zaawansowane platformy bezzałogowe zapewniają sektorowi elektroenergetycznemu nową jakość. Inteligentna energetyka przyszłości to nie drony monitorujące stan sieci, inteligentne liczniki bieżącego zużycia i odnawialne źródła energii. Pod tym hasłem kryją się przede wszystkim systemy oparte na zaawansowanych algorytmach. Umożliwią one analizowanie i zarządzanie ogromną liczbą danych pozyskiwanych z różnych sensorów, w tym również bezzałogowców. Wszystko to jest niezbędne do sprawnego i niezakłóconego funkcjonowania systemu energetycznego państwa.

 

GRUPA WB

 

© Artykuł sponsorowany

FT-5 Łoś.