Czy przy stacji transformatorowej można wyznaczyć miejsce do tymczasowego gromadzenia odpadów wielkogabarytowych (bez wiaty)? To pytanie często pojawia się w kontekście planowania przestrzeni na osiedlach mieszkaniowych, gdzie brakuje odpowiednich lokalizacji do składowania dużych odpadów przed ich odbiorem przez gminę. Z jednej strony takie rozwiązanie może być wygodne i praktyczne dla mieszkańców, z drugiej jednak – w pobliżu infrastruktury energetycznej, takiej jak stacja transformatorowa – pojawiają się istotne kwestie bezpieczeństwa, w tym ryzyko pożarowe.

Jeżeli będzie to miejsce przeznaczone wyłącznie na krótkotrwałe składowanie odpadów wielkogabarytowych – czyli tych, które gmina odbiera w wyznaczonych terminach (1–2 razy w roku) i będą one gromadzone np. na dzień przed ich odebraniem – Energa-Operator nie widzi przeciwwskazań do jego lokalizacji w pobliżu stacji transformatorowej. Zastrzeżenia pojawiają się jednak w sytuacji, gdy odpady pozostają tam przez dłuższy czas, bez odpowiedniego nadzoru, co zwiększa ryzyko pożaru.

Zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej, obowiązek zapewnienia zgodności zagospodarowania terenu z przepisami przeciwpożarowymi spoczywa na właścicielu nieruchomości.

Ponadto, rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (§4 ust.1 pkt 6) zabrania składowania materiałów palnych (w tym pozostałości roślinnych, gałęzi i chrustu) w odległości mniejszej niż 4 metry od granicy działki sąsiedniej.

Choć miejsce do gromadzenia odpadów bez wiaty nie stanowi obiektu stałego, jego lokalizacja powinna być każdorazowo konsultowana z operatorem systemu dystrybucyjnego (OSD), aby nie utrudniała dostępu do stacji energetycznej i nie stwarzała zagrożenia pożarowego.

Redakcja Smart-Grids.pl dziękuje za materiały do artykułu firmie Energa-Operator.